Translate

niedziela, 19 maja 2013

Mniej niż 1000 kcal...

Ahhh....po kilku miesiącach wracam do walki z kilogramami,
jednak lato jest bardzo motywujące,przypomnę że moja walka z kilogramami trwała 1,5 miesiąca w tym czasie schudłam 4 kg.
Dzisiaj na nowo zaczynam walkę ,mój cel schudnąć chociaż trochę do 24 lipca czyli urlopu a co najważniejsze poczuć się dobrze w swoim ciele.
Jednak nie chcę chudnąć nie rozsądnie..
Podziwiam wszystkie dziewczyny które się głodzą..jadłospis z pewnego bloga :

Śniadanie-7.15- pół ciemnej bułki z masłem, plastrem żółtego sera i wędliny + ogórek, kubek kakao (mniaam)
II śniadanie- 10.30- jogurt jeżyna & głóg, z zawartością białka aż 8g na porcję- co nie było dobrym pomysłem :/
Obiad- 13.30- wczorajsza sałatka
Podwieczorek- 16.00- pomidor z rzodkiewką polany odrobiną oliwy z ziołami

Może ,według was to normalne...
Dlaczego tak wiele dziewczyn się głodzi?

sobota, 9 lutego 2013

Która Sylwetka ;>

Która z Sylwetek  na zdjęciu jest może... nie waszym ideałem ale bardziej atrakcyjna i jaką chciałybyście posiadać ?


Interesuje mnie wasza opinia na temat tych sylwetek ,ponieważ przeglądam wiele blogów i nie mogę zrozumieć dlaczego wiele dziewczyn chcę mieć mięśnie jak  mężczyzna  ? Uważam że fajnie mieć mięśnie wyrzeźbione, ale żeby wyglądały one kobieco i były lekko zarysowane .. nie mogę zrozumieć dlaczego coraz więcej dziewczyn widzi ideał sylwetki na drugim zdjęciu ?

Pozdrawiam ;)

piątek, 8 lutego 2013

Bieganie w terenie vs bieżnia

Pierwszy tydzień lutego należy do nie udanych .. 16 km przebiegniętych.. raz ćwiczyłam.. potem leżałam w łóżku i walczyłam z alergią..szkoda gadać..przy najmniej mało jadłam ale i tak mnie to nie pociesza..

Bieganie w Terenie czy Bieżnia ? 

Biegam w terenie ,dlaczego ? sprawia mi to przyjemność ,mogę poczuć świeże powietrze,podziwiać przyrodę ,wspinać się na okoliczne pagórki i z góry podziwiać otoczenie .

Plusy Bieganie w Terenie :

-różnorodność terenu która angażuje do pracy więcej mięsni
-większy progres (różnorodność terenu sprawia że szybciej poprawiamy kondycję,szybciej kształtują nam się mięśnie)
-przy bieganiu w terenie wzmacniamy ścięgna dlatego zmniejszamy ryzyko kontuzji.
-Spalimy więcej kalorii niż podczas biegania na bieżni ,(musimy walczyć z wilgotnością powietrza,temperaturą,wiatrem itd ,)


Bieganie na Bieżni ,biegasz na bieżni wcale nie biegasz ! ,

Plusy :
-mniejsze ryzyko kontuzji niż podczas biegania w terenie
-możemy obejrzeć telewizję,poczytać książkę.

Minusy :

-Organizm nie walczy z warunkami atmosferycznymi przez co spalamy mniej kalorii,
-(,,Optymalne warunki ćwiczeń sprawiają, że osoby ćwiczące na bieżni znacznie częściej narażają się na odwodnienie! To wcale nie żart! Brak czynników zewnętrznych ( takich jak wiatr czy niedostateczna wilgotność ) z jakimi muszą zmierzyć się osoby ćwiczące na świeżym powietrzu sprawia, że ciało znacznie później upomina się o uzupełnienie płynów. Efekt? Bóle głowy, nudności i zakwasy!''
-Jeżeli nie mamy odpowiedniej techniki biegu na bieżnie łatwo o bóle pleców,głowy,stawów.
-Znacznie wolniej poprawiamy swoją kondycję,znacznie wolniej spalamy kalorię.


Dla mnie bieganie na bieżni nie ma żadnych plusów , zawsze bieganie na bieżni było dla mnie nudne.
Może ktoś z was napiszę że podczas biegania w terenie nie można zmierzyć dystansu,spalonych kalorii itd.jednak można kupić urządzenia które mierzą trasę ,ilość spalonych kalori (gps) lub można za instalować w telefonie program dla biegaczy i wtedy nie musimy kupować drogich urządzeń takich jak gps.

Pamiętajcie że jeżeli biegamy w terenie ,nie wolno biegać po chodnikach ,nawet najlepsze obuwie nie uchroni nas przed niszczeniem kolan ! 


Z następnym poście może pochwalę się jakimiś sukcesami związanymi z dietą oraz poświęcę post na porady dotyczące rozgrzewki przed bieganiem.
 

środa, 6 lutego 2013

Jędrna Pupa i Fatalny początek Miesiąca.

Luty to drugi miesiąc walki z niezdrowym odżywianiem i walką o szczupłą sylwetkę...
na razie Luty zaczyna się fatalnie , przebiegłam od piątku  16 km i spaliłam 1421 kcal..jestem zła ponieważ w poniedziałek ,wtorek  i dzisiaj nie biegałam ....mam alergie pokarmową i od niedzieli walczę z piekącą twarzą i rękami , ręce to jeszcze nie taki problem ,ale najgorsza jest twarz ! spuchnięte ,czerwone oczy i wysuszona skóra...masakra i jeszcze nic nie pomaga..
dzisiaj nie poszłam do pracy i straciłam 130 zł co jeszcze bardziej mnie denerwuje... na razie od początku lutego poza bieganiem ćwiczyłam raz !! i jestem bardzo zła ponieważ wiem że mogłabym przez ten czas ćwiczyć i wiele km przebiec ,denerwuje mnie leżenie w łóżku i walką z alergią która nie chce odpuścić !.


Jędrna Pupa ! .

Wiele Kobiet ćwiczy godzinami w domu oraz na siłowni aby mieć pięknie podniesione pośladki oraz zero cellulitu , jednak aby mieć piękna pupę trzeba biegać ! nic tak nie poprawi wyglądu naszej pupy jak bieganie ! przez cały miesiąc wykonywałam ćwiczenia na pośladki oraz uda i nie widziałam efektów a od kiedy zaczęłam biegać moje pośladki od razu wyglądają zdecydowanie lepiej !


Bieganie 
Wiem że ciężko jest zaczyna przygodę z bieganiem ale naprawdę warto , Nie biegajcie do utraty sił ..najlepiej stopniowo pokonywać coraz większe trasy,
bieganie naprawdę jest bardzo przyjemne ! ale trzeba wiedzieć jak się do niego zabrać, ważna jest rozgrzewka przed bieganiem i po bieganiu aby nie złapać kontuzji  , Muzyka to kolejny ważny aspekt biegania ..dzięki muzyce nie słyszymy własnego oddechu co pomaga nam do ustalenia prawidłowego tempa biegu ..skupiamy się na muzyce a nie na oddechu !

Trasa : Nie biegamy po chodnikach , w ten sposób niszczymy sobie bardzo kolana i stawy , wiem że czasami ciężko o jakieś parki,leśne tereny ale na pewno każda z was znajdzie w swojej okolicy jakieś miejsce .
Ważne jest aby urozmaicać  trasę .


Wczorajszy Obiad :

Dorsz ,Kasza Gryczana i surówka z selera.













Jednak aż luty nie jest taki fatalny bo przy najmniej mało jem !




Mam dzisiaj kilka nowych i używanych ubrań na sprzedaż może komuś się przydadzą .Wszystko po 20-25 zł + wysyłka :)







BUTY 39 I UBRANIA 38 M ,Strój ADIDAS Z WYCIĘCIEM NA PLECACH 40 ZŁ

sobota, 2 lutego 2013

Po pierwszy miesiącu walki z odchudzaniem i ćwiczeniami .Plany na Kolejny miesiąc.

Ćwiczenia oraz próbę zdrowszego jedzenia podjęłam 2 Stycznia od tamtego czasu były gorsze i lepsze momenty , pierwsze dwa tygodnie były wspaniałe ...prawie codziennie ćwiczyłam i jadłam regularnie ,kolejne dwa tygodnie były gorsze ze względu na brak czasu i naukę i oczywiście ze względu na brak czasu zawaliłam ćwiczenia oraz odżywianie ... w sumie nie ma co tutaj zwalać na naukę ...po prostu motywacja była zbyt mała...
Ale moim sukcesem w Styczniu jest to : że zaczęłam biegać !
Od piątku biegam i miałam przerwę dwa dni , jedna spowodowana pracą ..cały dzień w pracy niestety zmęczenie po pracy ogromne więc nie dałam rady i wolę również biegać rano i po południu niż wieczorem..drugi dzień to okropna pogoda ,oczywiście deszcz czy śnieg nie są dla mnie przeszkodą ..przeszkodą okazał się silny wiatr ..nawet gdy szłam ciężko było się poruszać a co dopiero biegać.



W tydzień przebiegłam/przeszłam 25 km oraz spaliłam 2000 kcal.
Uważam to za sukces , chciałabym oczywiście coraz więcej biegać a wykluczyć chodzenie , jednak z dnia na dzień biegam/przechodzę coraz więcej km i niestety nogi trochę mi padają dlatego nie mogę cały czas biegać i nie chodzi tutaj o kontuzję tylko o to że mam zmęczone mięśnie ,napiszecie pewnie biegaj co dwa dni ...Ale bardzo polubiłam bieganie i nie wyobrażam sobie odpuścić jakiś dzień ,z dnia na dzień mam motywację do pokonywania coraz większej liczby kilometrów ! ,Oczywiście ze względu na to że jeden dzień w tygodniu pracuję od rana do wieczora to ten jeden dzień w tygodniu nie biegam i to daje mi daje wspaniały power na kolejny dzień ! :)

Na początku biegałam po 1,5 km potem 2,5 i zwiększałam km w zależności od sił ,mój największy dystans to 6,58 km , Nogi trochę odmawiają posłuszeństwa ale mam nadzieje że wkońcu się wyrobią.

Rezultaty miesięczne :

Początkowa Waga to 68 kg dochodziło do 68,5 nawet 68,9
Waga po miesiącu 65 kg czasami spada do 64,8 ..nie jestem zadowolona że to tylko 3 kg ... bo wiem że nie dałam z siebie stu procent a jedynie może 30 % wiem że gdybym trzymała się diety ..lub regularnych posiłków i nie jadła chemicznych potraw oraz ćwiczyła codziennie wieczorem wynik byłby lepszy ! .


Wyniki w cm : 

Styczeń :              Luty :
Wzrost 171 cm                     Uda (bez zmian)
Uda : 53 cm                          Biodra (bez zmian ) 
Biodra : 89 cm                     Brzuch - 6 cm                 
Brzuch : 92 cm                      biceps + 1 cm
Obwód pod piersiami :  84 cm   Talia - 2 cm
Biceps : 24 cm 
Talia : 78 cm 
Zdjęcie sylwetki znajduje się w starym poście , jak widać mój problem bardzo duży to brzuch i boki gdzie zbiera się najwięcej tłuszczu :) Akurat mam taka budowę ciała że wszystko okłada mi się w boki i w brzuch.

 PLANY NA LUTY :

ĆWICZYĆ CODZIENNIE MIĘŚNIE BRZUCHA +BIEGAĆ ! OCZYWIŚCIE POZBYĆ SIĘ ZBĘDNYCH KILOGRAMÓW.

piątek, 1 lutego 2013

Pomoc dla Ewy ,Walka z rakiem....

Już jutro podsumowanie miesięcznego zdrowszego odżywiania,cwiczeń i biegania.Dzisiaj wyjątkowo odbiegnę od tematu bloga i poproszę was o pomoc , może właśnie wasza złotówka uratuje komuś życie ! 


-->
Ewa to niezwykle pozytywna i zawsze uśmiechęnieta osoba , nigdy nikomu nie odmówiła pomocy .Ewa cierpi na złośliwy guz mózgu ,rzadką odmianę glejaka.
W Polsce wyczerpała wszystkie możliwości leczenia więc jedyną nadzieją jest wyjazd do Chin.
Znam Ewę osobiście ,trenowałyśmy razem w jednym klubie ,strasznie wzruzszyła mnie jej historia ,może również dlatego, że znam ją osobiście.. Ewa naprawdę jest niezwykle wartościową osobą ,zawsze uśmiechnięta ,zawsze każdemu pomagała ,nigdy nie mówiła o swoich problemach i nie prosiła nikogo o pomoc ,  nie piszę tutaj miłych słów aby wzbudzić w ludziach litość są to słowa prawdy,historia przedstawiona na Facebooku nie jest ubarwiona w żaden sposób . Mam Nadzieje że wy również w jakiś sposób pomożecie , niżej dodaje linki do akcji która ma na cele zbiórkę pieniędzy , oczywiście nawet jeżeli podarujecie 1 zł to może akurat ta jedna złotówka uratuje jej życie.

Ewa jest dziewczyna młoda ma dopiero 19 lat a już musi walczyć o życie , wczoraj gdy dowiedziałam się o tym że jest chora ,byłam w szoku przecież jeszcze nie dawno spędziłyśmy razem czas na obozie,nigdy bym nie przy puszczała że coś takiego może spotkać osobę którą znam.
Wczoraj wieczorem również zastanawiałam się jak to jest że Ludzie którzy całe życie piją i nie szanują swojego życia ani zdrowia potrafią żyć długie lata a osoby wartościowe chorują …

Więcej informacji na temat ewy lub jak można jej pomóc znajdziecie w linkach :)


 http://www.facebook.com/events/297506273705095/?notif_t=plan_user_joined

poniedziałek, 28 stycznia 2013

Bieganie,Trudy Odchudzania




 BIEGANIE , TRUDY ODCHUDZANIA , UBRANIA SPRZĘT DO BIEGANIA :)








 SPRZĘT DO BIEGANIA , UBRANIA ITD :)   Dla  BIEDAKÓW !:)

Na razie nie mam zbyt dużej ilości gotówki więc nie mogę zakupić profesjonalnych ubrań ,obuwia do biegania .:) 
Za oknem -15 stopni więc jak tutaj biegać bez odpowiedniej bielizny ,butów, dresów ?:) 

Odpowiednie ubrania zastępuje poprzez :
Zamiast dresów które nie przepuszaczają wiatru ,ubieram zwykłe dresy jednak pod dresami mam rajstopy cieńkie czarne i na to leginsy sportowe 3/4 :) oczywiście przy mrozach -15 -10 stopni na nogi miałam nałożone skarpetki , teraz jest -5 więc same rajstopy wystarczą , nie mam jakiś super butów do biegania są to buty do pieszych wycieczek w góry ,oczywiście nie takie za kostkę tylko buty do wycieczek górskich na terenie dośc płaskim , dlatego te buty świetnie nadają się do biegania na śniegu (nie ślizgam się w nich ) .   Polecam kupować akcesoria sportowe w sieci Decathlon , lub w Sklepie FASHION HOUSA gdzie są takie sklepy jak puma,nike itd i można kupić rzeczy o 80 % taniej niż w zwykłym sklepie :) oczywiście fashion haus występuje tylko chyba w trzech miastach polski :)
Jeżeli chodzi o górną część ubrania to : dwie podkoszulki, bluza z kaputerem i na to kurtka wiatrówka :) Kupiona za jakieś 50 zł :) 

Z akcesori : telefon nokia lumia 900 z programem dla biegaczy , poprzez gps mierzy długośc pokonanej trasy , zmierzy ilość spalonych kalori itd :)
   
 



Ostatnie dni były ciężkie ,ponieważ cały mój czas pochłaniała uczelnia i wieczorami nie miałam już ochoty na ćwiczenia ,postanowiłam zacząć swoją przygodę z bieganiem , Bieganie zaczęłam w piątek i przez 4 dni przebiegłam :

13 km oraz spaliłam 1015 kcal 




może napiszecie że 13 km w ciągu 4 dni to nie dużo ale dopiero zaczynam swoją przygodę z bieganiem i na początku nie chce zaczynać od jakiś super dystansów ,Moje bieganie nie polega na tym że biegnę do utraty sił i później przez cały dzień nie mogę się ruszyć , muszę wziąć pod uwagę że gdy biegam rano lub po południu muszę mieć siłę również na inne rzeczy :) Polecam również podczas pierwszej próby biegania nie biegać do utraty sił ponieważ w ten sposób szybko się zniechęcamyy :) Najlepiej jest z dnia na dzień pokonywać coraz większe dystanse i wtedy z dnia na dzień widzimy że nasza kondycja się polepsza oraz że biegamy coraz szybciej i robimy coraz więcej km ,takie osiągnięcia powodują że chcemy każdego dnia, biegać coraz więcej i stawiamy sobie nowe cele ,:)

Osobiście nie polecam biegać ''na głodnego '' kiedyś gdy trenowałam koszykówkę i biegałam na głodnego potem cały dzień czułam się źle ,nie chciało mi się jeść itd.



13 km w ciągu 4 dni uznaje za sukces ponieważ na jeden dzień przypada 3 km i jeszcze trochę , i jeszcze miesiąc temu nie byłabym w stanie zmotywować się do biegania :)  Również oprócz biegania wieczorami wykonuje ćwiczenia na brzuch ,pośladki itd :) 





W środę zaczynam 4 tydzień ''Diety '' ćwiczeń w ciągu dwóch tygodni straciłam na wadze 3,5 kg :) 
Przez pierwsze dwa tygodnie łatwo traciłam na wadzę , od trzeciego tygodnia jest coraz ciężej zgubić kilogramy dlatego wkońcu postanowiłam ,zwracać większa uwagę na jedzone kalorie :) 


W mojej '' diecie '' ograniczyłam słodycze , słodzenie herbaty , nie pije coca-coli , staram się smażyć kotlety bez panierki na maśle , zamiast kilograma ziemniaków do obiadu zjadam brokuły ,różnego rodzaju surówki , oczywiście również ziemniaki które  nie tuczą ! ,  Nauczyłam się jeść śniadania , 
przez pierwsze dwa tygodnie miałam dużo czasu więc posiłki jadłam regularnie , teraz miałam mniej czasu ,więc posiłki nie były tak regularne oraz nie piłam  dużej ilości wody jak przez pierwsze dwa tygodnie :)

Ale już prawie po sesji więc wkońcu mogę znowu dokładnie rozplanować diętę i przestrzegać jej w stu procentach  ! :)